WILK I ZAJĄC NA TROPIE PRZYGÓD, DŹWIĘKÓW, SMAKÓW - CZYLI ZAPISKI Z WIELOMIESIĘCZNEJ WĘDRÓWKI PO KRAJACH BYŁEGO ZSRR ________________________________________________________________________________________________________________________________________________

25 sierpnia 2012

O TYM, JAK STONOGA W GOŚCI CHODZIŁA

W jednej z ukraińskich książeczek dla dzieci wyczytałam taki oto sympatyczny wierszyk:

Стонiжка

Гостювати йшла стонiжка,
Забруднила ноги трiшки.
На порозi бiля хати,
Стала ноги витирати.

Всi сто нiжок обмiтала,
Всi сто нiжок витирала.
А як стала на помостi -
Iз гостей вертались гостi.


W transliteracji:

Gostiuwaty jszła stoniżka,

Zabrudniła nohy triszky. 
Na porozi bilja chaty, 
Stała nohy wytyraty. 


Wci sto niżok obmitała, 
Wsi sto niżok wytyrała.
A jak stała na pomosti,
Iz hostej wertaliś hosti.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz