WILK I ZAJĄC NA TROPIE PRZYGÓD, DŹWIĘKÓW, SMAKÓW - CZYLI ZAPISKI Z WIELOMIESIĘCZNEJ WĘDRÓWKI PO KRAJACH BYŁEGO ZSRR ________________________________________________________________________________________________________________________________________________

24 sierpnia 2012

SYMBOLE PAŃSTWOWE UKRAINY

Skoro jesteśmy przy Dniu Niepodległości, to jeszcze dwa słowa na temat symboli pa Ukrainy.

Niebiesko-żółta FLAGA symbolizuje złote łany pszenicy (słynne ukraińskie czarnoziemy!) i błękitne niebo nad nimi. Nie darmo do Ukrainy przylgnęło określenie spichlerza Europy :) Ukraińska flaga ma nawet swoje swięto (ukr. Deń Derżawnoho Prapora Ukrajiny, День Державного Прапора України). Obchodziła je dokładnie wczoraj, czyli 23 sierpnia.

GODŁO Ukrainy istnieje w dwóch wersjach – dużej i małej. Chociaż od rozpadu ZSRR mija właśnie dwadzieścia jeden lat, posłom Rady Najwyższej (jednoizbowy parlament) nie udało się dotychczas wypracować zgodnego stanowiska w kwestii ostatecznego wyglądu dużego godła (do przeforsowania projektu potrzeba minimum dwóch trzecich z 450-ciu głosów). Nieprzegłosowana wersja przedstawia złotego lwa i Kozaka z muszkietem, wspólnie podtrzymujących małe godło. Godło małe to złoty trójząb wielkiego księcia kijowskiego Włodzimierza I Wielkiego na niebieskiej tarczy. Trójząb (w kilku wariacjach) stanowił symbol rodowy dynastii Rurykowiczów. Dlaczego włodzimierzowski trójząb w godle Ukrainy – zrozumiałe (bo był primus inter pares, bo skutecznie poszerzał granice państwa, bo to on ochrzcił Ruś, za co cerkiew prawosławna wyniosła go w poczet świętych). Ale skąd trójząb w herbie Włodzimierza i jakie niesie przesłanie? Uczeni zachodzą w głowe, latopisy milczą. Istnieje około 30 teorii na ten temat, każda z nich tak samo prawdopodobna. Trójząb interpretuje sie jako symbol trójcy (bynajmniej nie Świętej Trójcy, a raczej wodę, powietrze i ziemię – w końcu przez część swojego życia Włodzimierz był poganinem), symbol Neptuna (ha! na to słowo tylko Gdańsk staje przed oczami :D) czy pikującego orła. Można się w nim również doszukać zaszyfrowanego słowa „wolność” (ukr. wolja, воля”), mąjacego symbolizować suwerenność kraju. I to chyba najczęstsze skojarzenie Ukrainców z państwowym godłem. Złośliwi (albo głodni) twierdzą, że nie ma co dorabiać wielkich filozofii, bo trójząb to nic innego jak specjalny widelec - do sała... ;)

Powstanie ukraińskiego HYMNU datuje się na 1862 rok, kiedy ukraiński etnograf, folklorysta i poeta Pawło Czubynśkyj napisał wiersz „Jeszcze nie zginęła Ukraina” (ukr. Szcze ne wmerla Ukrajina, Ще не вмерла Україна). Na pierwszy wers wiersza miał ponoć wpływ Mazurek Dąbrowskiego. «За вредное влияние на умы простолюдинов» (ros. za szkodliwe oddziałanie na chłopskie umysły) wiersz ten kosztował Czubynśkiego zesłanie do guberni Archangielskiej i stały nadzór policyjny. Tekst wiersza oraz skomponowana przez ojca Mychajła Werbićkiego melodia zostały uznane za oficjalny hymn na krótko przed włączeniem terenów ukraińskich do ZSRR i w chwilę po tym zabronione. Po upadku ZSRR, Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła jedynie melodię hymnu. W sprawie tekstu konsensus osiągnięto dopiero za prezydentury Leonida Kuczmy w 2003 roku. Dokonano kilku zmian w oryginalnym tekście wiersza - wers „Jeszcze nie zginęła Ukraina” (ukr. Szcze ne wmerla Ukrajina, Ще не вмерла Україна) zamieniono na „Jeszcze nie zginęły Ukrainy ani chwała, ani wolność” (ukr. Szcze ne wmerla Ukrajiny ni slawa, ni wolja, Ще не вмерлa України ні слава, ні воля), ponieważ oryginał wydawał się zbyt pesymistyczny. Druga i trzecia zwrotka wiersza nie znalazły się w hymnie z obawy przed posadzeniem Ukrainy o imperialne zakusy „(...) staniemy bracia do krwawego boju od Sanu do Donu (...)”. Zatem na hymn składają się pierwsza zwrotka wiersza Czubynśkiego oraz podwójnie śpiewany refren: 

Jeszcze nie zginęły Ukrainy ani chwała, ani wolność, 
Jeszcze do nas, bracia młodzi, uśmiechnie się los! 
Zginą nasi wrogowie jak rosa w słońcu. 
Zapanujemy i my, bracia, w naszym kraju. 
Duszę i ciało poświęcimy dla swojej wolności 
I pokażemy żeśmy, bracia, kozackiego rodu! 

Hej, hej, bracia mili, 
Bierzmy się do dzieła 
Hej, hej pora wstawac,
Pora zdobywa wolność!

Hahaha, Ukraińcy nawet o swoich wrogach potrafią mówić z niejaką czułością. Słowo "воріженьки" z tekstu hymnu raczej ciężko przetłumaczyć na polski. No bo niby jak się zdrabnia słowo "wróg"? I jak tu ich nie kochać?! :-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz