WILK I ZAJĄC NA TROPIE PRZYGÓD, DŹWIĘKÓW, SMAKÓW - CZYLI ZAPISKI Z WIELOMIESIĘCZNEJ WĘDRÓWKI PO KRAJACH BYŁEGO ZSRR ________________________________________________________________________________________________________________________________________________

12 stycznia 2013

ŚLADEM UKRAIŃSKICH STADIONÓW PIŁKARSKICH

                                         
                                          WILK I ZAJĄC TOCZY KULĘ
                                         Cz. I - Czornomorec Odessa

Podziwiając urokliwe zakątki Odessy, Zając z Wilkiem postanowili zapuścić swe ciekawskie macki na piłkarskie stadiony tego miasta. Dla niewtajemniczonych piłka nożna jest najbardziej popularnym sportem na Ukrainie.

W okresie Związku Radzieckiego klubów piłkarskich był tu dostatek- aż 20. Zaczęły powstawać wraz z początkiem XX wieku. Pierwszy klub w Odessie założony w 1879 roku nosił nazwę OBAK Odessa. Duży wkład w powstanie klubu wnieśli Anglicy ( nie jest to niespodzianką biorąc pod uwagę fakt, że początki futbolu mają swoje korzenie na Wyspach ), którzy stanowili zdecydowaną większość kadry drużyny. Kolejne kluby wyrastające jak grzyby po deszczu w w latach 30. zakładane były przy związkach zawodowych m.in. robotników portowych i przemysłu skórzanego. Do dnia dzisiejszego, z owych 20 drużyn pozostały tylko dwie - Czornomorec Odessa i CSK Odessa. Pozostałe z biegiem czasu zostały rozformowane.

Czornomorec Odessa (vel “ czarno- niebiescy”, “ marynarze”, lub “cud”) to klub, którego barwy reprezentują najwyższy poziom rozgrywkowy na Ukrainie – tak zwaną Premier-Lihę ( odpowiednik naszej polskiej Ekstraklasy). Poznajcie ich bliżej:


Początkowo klub nosił nazwę Dynamo i powstał w 1936 roku . Na przestrzeni lat jego nazwa zmieniała się kilkukrotnie by w 1958 ostatecznie przyjąć miano Czornomorec. Wraz z nazwą klubu zmieniała się również jego oficjalna flaga.






SUKCESY:

1) ZSRR


Niebiesko-czarnym nigdy nie udało się zdobyć tytułu mistrza ZSRR. Jedynie w 1974 roku dane im było stanąć na najniższym podium tych rozgrywek. Nie udało im się również zdobyć Pucharu ZSRR mimo że w 1966 roku przetarli się aż do półfinału. Zdobyli natomiast Puchar Ligi w 1990 roku. Zdecydowanie najlepiej radzili sobie w rozgrywkach Drugiej Ligi, na której czele królowali aż pięć razy.

Na szczególną uwagę zasługuje piłkarz Czornomorca Ihor Biełanow – pseudonim “rakieta”. W 1986 roku ten były napastnik Związku Radzieckiego został wybrany Europejskim PIłkarzem Roku i otrzymał nagrodę Złotej Piłki. To zaszczytne trofeum znajduje się obecnie w muzeum Czornomorca:



1) ROZGRYWKI KRAJOWE

W Mistrzostwach Ukrainy drużyna Czornomorca dwukrotnie zdobyła wicemistrzostwo (1995, 1996) oraz czterokrotnie plasowała się na 3-im miejscu ( 1992, 1993, 1994, 2006). Ponadto dwa razy czarno- niebieskim udało się zakwalifikować do finału rozgrywek o Puchar Ukrainy (1993, 1999).

Trofea znajdujące się w muzeum klubu
                                                                                
Trofea znajdujące się w muzeum klubu


2) ROZGRYWKI MIĘDZYNARODOWE

- Puchar UEFA – trzykrotny awans do 1/16 finału.

W tych rozgrywkach czarno-niebiescy spotkali się z dwiema polskimi drużynami.

W sezonie 95/96 konkurowali z Widzewem Łódź. W pierwszej rundzie ukraińska drużyna zwyciężyła 1:0, natomiast w drugiej piłkarze Widzewa polegli w rzutach karnych 5:6. Ostatecznie awansowała drużyna z Odessy. Krótki filmik przypominający najciekawsze fragmenty spotkania:


W 2006 roku piłkarze ponownie awansowali do rozgrywek Pucharu UEFA i wyeliminowali z nich Wisłę Płock. (0:0, 1:1). Bramki z tego meczu:



- Puchar Zdobywców – dwukrotny awans do 1/16 finału 

- Puchar Intertoto - w tych rozgrywkach Czornomorec Odessa zapewnił sobie awans do finału w 2007 roku.


CZORNOMOREC DZIŚ 

W rozgrywkach Premier-Lihi klub występuje od 1992 roku, czyli niedługo po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości. Piłkarze Czornomorca obecnie zajmują 5 miejsce w tabeli. W skład sztabu szkoleniowego wchodzi 2 trenerów, lekarz, fizjoterapeuta, 2 masażystów, tłumacz i (uwaga, uwaga!) PSYCHOLOG SPORTU:). 

Stadion klubu, będący własnością komunalną, usytuowany jest niedaleko historycznego centrum miasta, w samym sercu parku Szewczenki (niestety nie Andrija, a Tarasa - pisarza klasyki literatury ukraińskiej). W latach 2008- 2011 stadion został poddany gruntownej modernizacji. Nie obyło się bez problemów. Po rozbiórce starego obiektu budowa została wstrzymana za sprawą Chińczyków, a konkretnie z powodu niemożności wypracowania z nimi kompromisu na tle inwestycyjnym. Warto wspomnieć, że obiekt ten miał być wykorzystany podczas rozgrywek EURO 2012, jednak ostatecznie Odessa wraz z Dniepropietrowskiem, Chorzowem i Krakowem zostały usunięte z listy gospodarzy tej imprezy. Budowa stadionu, który zachwyca rozmiarem oraz nowoczesnością połączoną z elementami architektury starożytnej, pochłonęła bagatela 980 mln złotych!

Gmach główny

Kasy i boczna część stadionu

Nietypowa architektura stadionu

Gmach główny

Obiekt mieści ponad 34 tys. widzów, a jego trybuny zostały podzielone na dwa poziomy. Na koronie stadionu umieszczono 20 lóż i na wszelki wypadek pozostawiono możliwość dobudowania kolejnych. Na jego terenie znajduje się muzeum klubu, sklep kibica , podziemny parking i centrum biznesowe. W środku obiekt nie różni się niczym od polskich, chociażby od stadionu Legii Warszawa (moim zdaniem jest nawet skromniejszy). Zabrakło mi klubowego pubu, restauracji, baru lub czegokolwiek gdzie można by usiąść i napić się chociażby ciepłej herbaty (spacer po parku solidne wymroził nam uszy).

Trybuna Ultras

Ławka rezerwowych

Trybuny stadionu

Zaraz po wejściu do środka przywitał nas miły ochroniarz o imieniu Walera, który za zainkasowane do własnej kieszeni 20 UAH (ok. 10 zł) oprowadził nas po zakątkach nowopowstałego stadionu. Początkowo ta przyjemność miała uszczuplić portfel każdej z nas o 60 UAH, jednak piękne oczy i wrodzone zdolności negocjacyjne Kasi pozwoliły nam zaoszczędzić na pyszną czekoladę z migdałami i inne przyjemności ;) . Pan Walera (jak się okazało były piłkarz grający na pozycji pomocnika) na początku pokazał nam muzeum, szatnie piłkarzy ( łącznie z prysznicami – niestety bez gospodarzy w środku;)) i pokój trenerów. Następnie zaprowadził nas do skromnie wyposażonej sali masażu.

Szatnia piłkarzy

Muzeum klubu

Innowacyjna taktyka made by Wilk i Zając


Proporczyki

Gabinet masażu

Pomieszczenie ze sztuczną murawą. Miejsce rozgrzewki.

Moją uwagę najbardziej zwrócił hol prowadzący do wyjścia na murawę. Jest to miejsce, w którym zawodnicy obu drużyn spędzają ostatnie, ciągnące się w nieskończoność minuty, dzielące ich od pierwszego gwizdka. W tym czasie piłkarze nerwowo stąpają z nóżki na nóżkę starając się skoncentrować przed meczem. Hol zapewne deprymująco wpływa na drużynę gości, ponieważ jego ściany pokrywają ogromne plakaty w barwach klubu gospodarzy. Z lewej strony znajdują się gigantyczne sylwetki piłkarzy, z prawej zaś zdjęcie trybuny pełnej kibiców. Przestrzeń i wystrój tego miejsca zrobiły na mnie spore wrażenie - zastanawiam się czy to oby nie taki psychologiczny trik ;)

Hol prowadzący na murawę

Hol prowadzący na murawę

Hol prowadzący na murawę

Ze względu na sezon przygotowawczy (liga rusza na początku marca) murawa stadionu pokryta była kilkucentymetrową warstwą śniegu. Całość wygląda imponująco, a świetna akustyka obiektu dała nam wiele radości. Panujące tam echo skusiło Wilka i Zająca do odśpiewania (na 2 głosy) kolędy “ Dzisiaj w Betlejem”. Tak więc teren został oznaczony ;)

Wilk i Zając na stadionie Czornomorca

Poza stadionem, drużyna Czornomorec Odessa dysponuje aż 4 (!) nowoczesnymi bazami treningowymi zlokalizowanymi w różnych częściach Odessy. Takie zaplecze treningowe nie mieści się w standardach nawet najlepszych polskich drużyn. Tych, którzy chcą zobaczyć jak wyglądają bazy treningowe, odsyłam TUTAJ.

Przy klubie działa także szkółka piłkarska. Założona została w 2001 roku, a w przeciągu ostatnich 5 lat wydała aż 10 zawodników grających obecnie w rodzimej ekstraklasie i   I lidze.


POLSCY PIŁKARZE W SZEREGACH ODESSY 

WOJCIECH SZYMANEK- od lipca 2011 do końca sezonu 2011/2012 wspomagał środek defensywy czarno - niebieskich. Debiutował 10 lipca 2011 roku, a w barwach Czornomorca rozegrał aż 21 spotkań. Po zakończeniu swojej ukraińskiej przygody wrócił do Polski, gdzie gra obecnie w drużynie Polonii Warszawa. Sam zawodnik chwalił sobie zarówno stadion jaki i bazy treningowe odesskiej drużyny. Jego koszulka po dziś dzień znajduje się w szatni:

Koszulka Wojciecha Szymanka

ŁUKASZ MIERZEJEWSKI - w lipcu 2011 testowany był także obrońca Cracovii. Mierzejewski wystąpił w sparingu z drużyną Zalaegerszeg TE, jednak ostatecznie nie zasilił szeregów odesskiej drużyny.

A na koniec specjalnie dla Was piękna bramka w wykonaniu zawodnika Czornomorca – Elisa Bakaja:





                                                                                         

                                                                                    autor: Natalia Popławska 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz